Nie od dziś wiadomo, jak ważną rolę dla naszego zdrowia stanowi regularna i systematyczna higiena jamy ustnej. Nie raz pisaliśmy, o rozwoju groźnych chorób takich jak cukrzyca, choroby nerek, serca czy nowotwory, które często wywołane są niedostateczną higieną. Nieleczona próchnica, może doprowadzić do stanów zapalnych a tym samym osłabienia organizmu w walce z atakującymi wirusami. Opublikowane niedawno stanowisko Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego jasno określiło wpływ mycia zębów w profilaktyce, także ochrony przed koronawirusem.
Większość past do zębów zawiera detergenty, które działają bakteriobójczo – są one podobne do tych, które stosowane są w środkach do mycia rąk rekomendowanych w prewencji zakażenia koronawirusem
Niedawno pojawiły się informacje, jakoby płyny do płukania ust stanowiły sposób ochrony przed wirusem COVID-19. Można by pomyśleć, że to logiczne, w końcu koronawirusy mają ograniczone namnażanie kiedy korzystamy z płynów do rąk na bazie alkoholu. Problem polega jednak w stężeniu alkoholu, który w płynach do dezynfekcji rąk wynosi 60-70% a w płynach do ust jest o wiele niższy. Ponadto wirus przedostaje się do naszego ciała także przez nos czy kanał łzowy w oczach, więc ochrona jedynie ust płynem do płukania nie byłaby wystarczająco skuteczna.
Nie zmienia to faktu, że prawidłowa i regularna higiena jamy ustnej, nawet jeśli nie uchroni nas w stu procentach przed zakażeniem COVID-19, to pozwoli zachować zęby w zdrowiu i uniknąć niepotrzebnych wizyt w gabinecie stomatologicznym.
Aby uniknąć zarażenia się koronawirusem, należy przestrzegać zasad higieny, stosować się do komunikatów odpowiednich służb i zasłaniać usta oraz nos. Zdrowy i piękny uśmiech- choćby zakryty maseczką- będzie tylko dodatkowym bonusem.